Pani Joanna jest samotną osobą, ma duże problemy z kręgosłupem. Mieszka od lat z ojcem a chciałaby żyć na własny rachunek.
Poprosiła nas o pomoc w wywiezieniu staroci z budowy, którą rodzice rozpoczęli dawno temu i nie została ona zakończona. 8 lutego w sobotę nasi wolontariusze (Pan Filip, Jerzy i Kuba) pomogli Pani Joannie w tych pracach. Część rzeczy wywieźli na śmietnik a część na złom.
Mamy nadzieję, że Pani Joanna będzie mogła teraz pomalutku zagospodarować swoją przestrzeń